Jest mi ciężko bez powodu. Jestem zmęczona.
Ciągle staram sie zrozumieć, że też mam do tego prawo. Nawet mając swoje zazwyczaj wspaniałe, szczęśliwe życie.
Mam prawo zjesienniec, zszarzeć, pokryć się przez moment szronem listopada. Jakby wiatr wywiał ze mnie całe ciepło.
Nie muszę stałe afirmować życia. Przez moment stanę się Persefoną, która nie widzi światła.
Reposted from hormeza
@literami czy ta zupka to blog tekstowy hormezy?:) Brak tu obrazków i gifów, a same reposty wpisów. Zgadlem, Sherlocku?:p
Dopierooo teraz szukając jednego bazgroła zobaczyłam ten komentarz 😂😂😂brawo ja! Tak, to mój "blog tekstowy". Pisałam kiedyś na blogspocie, ale mi się odechciało. Teraz po prostu "zrzucam" sobie tutaj teksty, bo czasem musze sobie coś znalezc, jak to z bazgrolkamo bywa. Brawo, detektywie! 😂
No w porę, w czas! ;P
Lepiej późno niż wcale! Przynajmniej docenienie twojej niebywałej dedukcji w końcu nadeszło!😂
Czuję się spełniony. Pora umierać 🙃