To był zbyt piękny dzień, żeby śmierć miała do niego klucz.
Nie myśli się o śmierci, gdy po prostu przez moment siedzi się razem na trawie z kimś i grzeje twarz w słońcu nie mówiąc za dużo.
Obiecuję zostać do końca.
Reposted from hormeza
To był zbyt piękny dzień, żeby śmierć miała do niego klucz.
Nie myśli się o śmierci, gdy po prostu przez moment siedzi się razem na trawie z kimś i grzeje twarz w słońcu nie mówiąc za dużo.
Obiecuję zostać do końca.